poniedziałek, 15 grudnia 2008

TOP 30 Faith No More




















Czas na Faith No More, najlepszy moim skromnym zdaniem zespół z okolic alternatywno-metalowych. Prowadzony głównie przez Mike'a Pattona, stał się w ciągu 10 lat jednym z najpopularniejszych wykonawców sceny rockowej i otworzył mocniejszym brzmieniom drogę do sukcesu na listach przeboju. W grupie tej cenię najbardziej ich eklektyczny stosunek do kompozycji i fakt, że od czasu wydania albumu The Real Thing nie powtarzają się i na każdym kolejnym longplayu potrafią zaskoczyć słuchacza. Kto jak nie Faith No More eksperyentowali łącząc z mocnym brzmieniem takie klimatyczne i ''zamknięte'' gatunki jak jazz, soul czy nawet gospel. Cały projekt upadł 10 lat temu i między innymi z tego względu, ale także z powodu domniemanego ponownego zejścia się członków zespołu, postuję dzisiaj top Faith No More. Trzydzieści najlepszych piosenek z całkiem bogatej dyskografii.

01 - Midlife Crisis (Angel Dust)
02 - A Small Victory (Angel Dust)
03 - Take This Bottle (King For A Day...Fool For A Lifetime)
04 - King For A Day (King For A Day...Fool For A Lifetime)
05 - Easy (Angel Dust)
06 - Everything's Ruined (Angel Dust)
07 - Just A Man (King For A Day...Fool For A Lifetime)
08 - Ricochet (King For A Day...Fool For A Lifetime)
09 - Falling To Pieces (The Real Thing)
10 - Paths Of Glory (Album Of The Year)

11 - She Loves Me Not (Album Of The Year)
12 - Evidence (King For A Day...Fool For A Lifetime)
13 - From Out To Nowhere (The Real Thing)
14 - Last Cup Of Sorrow (Album Of The Year)
15 - Land Of Sunshine (Angel Dust)
16 - Stripsearch (Album Of The Year)
17 - Epic (The Real Thing)
18 - Digging The Grave (King For A Day...Fool For A Lifetime)
19 - Edge Of The World (The Real Thing)
20 - Mouth To Mouth (Album Of The Year)

21 - Helpless (Album Of The Year)
22 - Be Aggressive (Angel Dust)
23 - RV (Angel Dust)
24 - Underwater Love (The Real Thing)
25 - Crack Hitler (Angel Dust)
26 - Cuckoo For Caca (King For A Day...Fool For A Lifetime)
27 - Caffeine (Angel Dust)
28 - Collision (Album Of The Year)
29 - We Care A Lot (Introduce Yourself)
30 - Ashes To Ashes (Album Of The Year)

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

szkoda, że zabrakło I Started A Joke

tillean pisze...

Dzięki za podjęcie tematu:) Z grubsza się zgadzam z twoją listą, zabrakło mi tylko kawałków z Introduce Yourself, zamiast oklepanego z lekka "We care a lot" mogło być "Anne's song", albo "R'N'R", albo "Death March", a najlepiej wszystkie trzy