niedziela, 6 lipca 2008

Koniec urlopu/Police później

Mam dwie informacje. Zacznę od dobrej...i tak powinienem od niej zacząć. Wróciłem już z urlopu i blog odżyje, przynajmniej do czasu kolejnej mojej sierpniowej podróży na północ Polski.
Rwę sobie włosy z głowy, bo zapomniałem zabrać ze wsi relacji z koncertu The Police, którą to tam napisałem. W ogóle ostatnio jakiś pech chodzi po świecie. Zapomniałem recenzji, forum mycharts padło na kilka dni....eh...Nie mam możliwości dostania się do tych plików przez najbliższej trzy tygodnie. Mam nadzieję, że po tym okresie ktoś będzie miał ochotę zapoznać się z moimi wypocinami.
Na razie zaglądam na strony, odpisuje, robię po-urlopowe porządki i z nowym materiałem na bloga melduje się być może późnym wieczorem dnia dzisiejszego - a będzie to nowe notowanie listy.

Pozdrawiam.

Brak komentarzy: